Witaj Nieznajomy!
|
temat: Świat między wymiarami komnata: Biblioteka Legend |
wróć do komnaty |
Korrigan |
W MM8 przechodząc przez kryształ Escatona dochodzimy to enigmatycznego miejsca "zaludnionego" przez enigmatycznych Widmowych Rycerzy i dziwaczne ameby kojarzące się nieco z mitologią Cthulhu (przynajmniej mi) o niezwykle oryginalnych i mhrrocznych nazwach typu Koszmar czy Groza. Ma ktoś jakieś informacje/domysły/spekulacje/spiskowe teorie dziejów czym to miejsce właściwie jest? Na pierwszy rzut oka to styk wymiarów poszczególnych żywiołów, ale klimat jakby nie ten.. Z drugiej strony powiązanie miejsca z Escatonem sugeruje związki ze Starożytnymi ale jw. Więc może to jakaś "trzecia siła" (czwarta licząc Kreegan) w uniwersum MM? Kim są "tubylcy"? Widmowych Rycerzy ze względu na humanoidalność można chyba uznać za przybyszy z bardziej "standardowych" rzeczywistości, ale "ameby" to jakby autochtoni.. Ani z żywiołakami, ani ze Starożytnymi wiązać ich raczej nie można (a może można?). Czy ktoś mógłby rzucić trochę światła na tę sprawę? |
Ginden |
Nie sądzisz, że na styku magii, siły żywiołów i technologii mogły się wytworzyć bakterie które na skutek długotrwałego działania różnych warunków niezwykle szybko ewoluowały? Mogły też one zostać stworzone przez Starożytnych, by chronić Niszczycieli przed Kreeganami. Pozostaje pytanie: czy PbP został stworzony przez Starożytnych, a może to po prostu specyficzna planeta użyta do takiego, a nie innego celu? |
Korrigan |
Można i tak:) Choć po co sięgać do bakterii, toż to zmutowane śluzy są (ogólna "prezencja", odporność na obrażenia fizyczne). Ale liną obrony Starożytnych przed Kreeganami to ten świat raczej nie był, "lokalizacja" nie ta. Raczej przed żywiołakami, a może żywiołaków przed starożytnymi (i/lub Kreatorami).. No i co z Widmowymi Rycerzami? W sumie, można się jeszcze pokusić o zastanowienie co tam robiły behemoty (protektorzy chaosu itp.), choć może to tylko twórcom nie chciało się robić nowych grafik:) Choć nawiązania PbP do Krewlod.. To brzmi ciekawie:) Czyżby 7-poziomowa jednostka Twierdzy była czymś więcej niż przerośniętym niedźwiedziem? Behemoty jako potomkowie rozbitków z jakiegoś cudacznego wymiaru? hm.. |
Field |
Wydaje mi się, że wymiar ten można potraktować jako oś, spoiwo łączące i trzymające przy sobie wymiary żywiołów. Oczywiście - powstaje pytanie "jak to się ma do innych planet". Wydaje mi się, że gdyby założyć, że oprócz wymiaru z "normalnym" światem, jest jeszcze inny, to miałby on dla mnie właśnie konstrukcję (przy założeniu budowy kulistej wszechświata :P) postać Planu między Planami, który ma właściwości jakby magnetyczne i pozostałych czterech krążących wokół niego, również oddziałujących na siebie tak, że wychodzi nam coś jak kompas z wyraźnie zaznaczonym środkiem. |
Korrigan |
Coś w tym jest.. Może potraktować to jako plan pierwotny, z którego plany żywiołów dopiero się wyłoniły? Coś jak pierwotny chaos? No i ciągle dręczy mnie kwestia "autochtonów".. Jeszcze jedno mnie zastanawia, czy te różowe cosie podobne do kryształowych smoków, pilnujące kryształu Escatona mają jakiś związek z PbP? Czy to tylko technologia Starożytnych? Droidów za bardzo nie przypominają.. |
Ginden |
IMHO są to androidy, tylko Starożytni wyrobili sobie gust. No i strzelają z promieni laserowych. |
Korrigan |
Ale to ich podobieństwo do kryształowych smoków, które były przecież tworzonymi przez magów golemami.. Choć drugiej strony, może i różnicy droid-golem nie należy przeceniać. PS. Nieładnie. Jakby się zastanowić, to offtopuję we własnym temacie. |
Alamar |
Cytat: Wystarczyło poczytać "księgę historii" w Notatniku - tam masz wszystko opisane i to ze szczegółami.Ma ktoś jakieś informacje/domysły/spekulacje/spiskowe teorie dziejów czym to miejsce właściwie jest? Cytat: Bo jest powiązane z czterema wymiarami i zarazem nie jest. Wymiar między wymiarami to wymiar chaosu - z niego zrodziły się wymiary żywiołów i jako taki ma nadal połączenie z nimi (a także, co udowodnił kryształ Escatona, władze nad nimi) .Na pierwszy rzut oka to styk wymiarów poszczególnych żywiołów, ale klimat jakby nie ten... Jest też wymiarem gdzie koszmary urzeczywistniły się - z formy myśli przyjęły formę fizyczną. A może po prostu w snach umysł bohaterów (jak i nasz) odwiedzał ten wymiar? Cytat: Wymysłem naszych umysłów - urzeczywistnieniem lęków. A może jednak czymś, co nawiedza nas podczas snu?Kim są "tubylcy"? Widmowych Rycerzy ze względu na humanoidalność można chyba uznać za przybyszy z bardziej "standardowych" rzeczywistości, ale "ameby" to jakby autochtoni... Kryształowe smoki to wytwór Escatona - ale raczej magiczny a nie techniczny. W końcu w H3 kryształowe smoki (golemy) też były. |
temat: Świat między wymiarami | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel